Bardzo lubię się wyrażać. Plastycznie, muzycznie, słownie... Bardzo lubię się wyrażać również niefizycznie, niewerbalnie, niezrozumiale. Lubię lasy, lubię czerń. I wodę i przestworza. Lubię zwierzęta, rośliny. Lubie kolory, obrazy, mroczne zakamarki mej psychiki, ale tez i te jasne, pogodne, szczęśliwe, tryskające wręcz radością, miłością i uwielbieniem. I uwielbieniem dla pozytywnych aspektów tego świata, ale pozytywnych w mej (subiektywnej) opinii. Bardzo lubię łechtać swoje ego, pobłażać sobie, leniwieć się, spać, odpoczywać, nic nie robić. Lubię czytać i pływać. Grać na kompie. Posłuchać dobrej muzyki... Lubię Skandynawię, Europę, zimę, śnieg i chmury. Lubie Wikingów i Słowian. Lubie starożytny Egipt. Lubie włosy w kolorze blond, niebieskie oczy. Lubię się uczyć nowych rzeczy, poznawać nowe języki, zgłębiać sens istnienia, docierać do wiedzy ukrytej. LUBIĘ LATAĆ. Kocham być szczęśliwa! I kocham kochać mego diabła!
A najważniejsze: Lubię tworzyć. (Wszak wszystko co nas otacza jest takie plastyczne!)
A teraz czego nie lubię.
NIE LUBIĘ LUDZI. Wręcz ich nienawidzę. Całej ludzkości. Mimo, że trzeba im przyznać wyrazy uznania za piękno jakie niektórzy z nich stworzyli na tej planecie..
Nie lubię żydów, cyganów, czarnuchów, arabów - a zwłaszcza muzlimów! Za Azjatami tez nie przepadam. Indianie są mi dość obojętni. Tak jestem podłą rasistką, do tego satanistką. Lubię nienawidzić ;) to takie radosne! Nie lubię robaków w owocach, komarów, śledzi, kapusty i grzybów, wszystkiego co kiszone. Nie lubię bigosu i buraczków. Nie lubię mango i awokado. Nie lubię koloru różowego, jest taki idiotycznie tandetny. Nie lubię upałów, za mocnego słońca. Nie lubię jak mi buty przemokną. Nie lubię tanich win. Nie lubię fanatyzmu religijnego. Nie lubię ograniczenia i głupoty. Nie lubię ignorancji i przyziemności. Nie lubię "głupich lasek". Nie lubię złodziei, kłamców, krętaczy i ludzi bez krzty honoru. Nie lubię szowinizmu, anarchizmu i komunizmu. Nie lubię że wszędzie musi być polityka, illuminati, Rosja, araby i pierdoły.
Ale ja mam swoje miejsce, swój cel, wszystkie lubię i nie lubię w większym, bądź mniejszym stopniu są wytworem obecnej świadomości...
zAMENt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz